Kochani zaczął się kolejny miesiąc dlatego czas aby opisać Wam kamień przypadający na lipiec. Zatem uwaga... kamieniem który rządzi w lipcu moi drodzy jest Rubin! Szlachetny minerał o którym marzy każdy. Był i jest symbolem bogactwa. Od wieków noszony przez arystokrację uważany był za kamień dobrobytu, dzięki któremu wierzono, iż posiadając go nigdy nie straci się swojego bogactwa. Większość z pewnością wie, że rubin ma wielki wpływ na sferę uczuć w naszym, życiu. Tak to prawda. Rubiny oddziałują na obfitość naszego związku intymnego oraz przyciągają do nas pozytywnych ludzi i zdarzenia. Ale minerał ten tak naprawdę oddziałuje na wiele sfer życia równocześnie. Osobom zgaszonym lub potrzebującym energii, przywrócona zostaje pasja i chęć działania, a życie staję się prostsze i przyjemniejsze. Osobom myślącym negatywnie lub rozczarowanym życiem - odbudowuje wiarę i optymizm. Aktywność psychofizyczna, odwaga w podejmowaniu trudnych decyzji oraz ugruntowująca pewność siebie powracają, aby znów poczuć sens życia w tym , co najbardziej istotne - rodzinie, pracy, przyjaźni czy po prostu w naturze. Energia rubinu wpływa zarówno na dostatek uczuć w naszych osobistych relacjach, na godną pozycję społeczną i zdrowy prestiż w pracy zawodowej. Podsumowując, dzięki niemu wzrasta miłość (nie tylko do życia), motywacja i inspiracja do mądrych wyborów. Kamień dla osób spod znaku Barana, Lwa i Koziorożca. Jeżeli chodzi o pielęgnację rubinu to wystarczy opłukać go zimną wodą i pozostawić na krótko na słońcu aby naładował się energią słoneczną.
Na zdjęciach wykonana przeze mnie bransoletka z białego agatu do którego dołączyłam trzy malutkie kuleczki z naturalnego rubinu oraz bransoletka z zoisytu, który występuje w pięknym połączeniu z rubinem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz